Niektórzy policjanci z Kolorado szkolą psy, aby ignorować marihuanę podczas wykrywania narkotyków.
Kiedy pies policyjny Greeley, Rocko odwrócił głowę w lewo i zaszczekał, gdy stanął przed samochodem około 12:45 w sobotę rano, oficer Kevin Clarey wiedział, że w środku są narkotyki.
Rocko jest tak wyszkolony, aby reagować jeśli wyczuje nielegalne narkotyki takie jak metaamfetamina czy heroina. Reakcja Rocko zmusiła oficerów do przeszukaniu samochodu, a następnie kierowcy, którego znaleźli chwilę wcześniej, a który prawie zasnął prowadząc pojazd.
Rocko nie może powiedzieć oficerom, czy czuje narkotyki, nie może także powiedzieć, jakie narkotyki czuje, ani też ile. Ograniczenie to było jednym z przedmiotów orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Kolorado, które dotyczyło sprawy z ubiegłych lat z okręgu Moffat. W tym przypadku pies zawiadomił funkcjonariuszy o obecności narkotyków, co skłoniło ich do przeszukania ciężarówki, którą zatrzymali.
Sąd Apelacyjny w Kolorado orzekł, że iż ze względu na to, że pies nie był w stanie powiedzieć, czy wyczuł marihuanę czy inne nielegalne narkotyki, przeszukanie było nieważne.
Dlaczego?
Gdyby na przykład policja przeszukała pojazd i znalazła tylko legalną ilość marihuany, naruszyłaby ona oczekiwania właściciela dotyczące prywatności. Zespół trzech sędziów orzekł, ze w czasach, gdy rekreacyjna marihuana jest legalna, funkcjonariusze muszą polegać na czymś więcej niż tylko na reakcji psa.
Mimo, iż może to brzmieć jak drażliwy problem prawny. Tak naprawdę nim jeszcze nie jest…
Ani Rocko, ani żaden inny pies z tego regionu nie został jeszcze specjalnie przeszkolony, aby ostrzegać oficerów przed zapachem marihuany. Oznacza to, że jeśli psy reagują na narkotyki, reagują po prostu na jakąś nielegalną substancję.