Marihuana zmniejsza migreny oraz ból głowy o połowę.
Według najnowszych badań Carrie Cuttler, asystentki profesora psychologii Uniwersytetu Stanowego w Waszyngtonie, marihuana zmniejsza nasilenie bólu głowy o 47,3% i nasilenie migreny o 49,6%.
Badanie, opublikowane niedawno w czasopiśmie Journal of Pain, jako pierwsze wykorzystuje duże ilości danych zebranych od pacjentów cierpiących na bóle głowy i migreny, korzystających z cannabis w czasie teraźniejszym. Wszelkie poprzednie badania wymagały od pacjentów przypomnienia sobie jakie efekty miała na nich marihuana w przeszłości. Znalazło się także jedno badanie kliniczne wskazujące, że marihuana była lepsza niż ibuprofen w łagodzeniu bólu głowy, ale w tym badaniu zastosowano nabilon, syntetyczny lek kannabinoidowy.
„Byliśmy zmotywowani do przeprowadzenia tego badania, ponieważ znaczna liczba osób twierdzi, że używa marihuany na ból głowy i migrenę, ale zaskakująco niewiele badań dotyczy tego tematu”, powiedziała Cuttler, główny autor badania.
W badaniu WSU naukowcy przeanalizowali dane archiwalne z aplikacji Strainprint, która pozwala pacjentom śledzić objawy przed i po użyciu marihuany zakupionej od kanadyjskich producentów i dystrybutorów. Informacje zostały przekazane przez ponad 1300 pacjentów, którzy korzystali z aplikacji ponad 12 200 razy, śledząc zmiany zachodzące w bólu głowy przed i po użyciu marihuany oraz ponad 650 pacjentów, którzy ponad 7400 razy użyli aplikacji w celu śledzenia zmian w nasileniu migren.
„Chcieliśmy podejść do tego w ekologicznie uzasadniony sposób, który polega na spojrzeniu na faktycznych pacjentów używających marihuany w swoich domach” – mówi Cuttler. „Są to również bardzo duże ilości danych, dzięki czemu możemy w odpowiedni oraz dokładny sposób uogólnić wyniki na większą populację pacjentów używających cannabis do leczenia tych chorób”.
Cuttler i jej koledzy nie znaleźli dowodów na to, aby marihuana powodowała „nadmierne bóle głowy”, pułapkę bardziej konwencjonalnych metod leczenia, które z czasem mogą nasilać bóle głowy pacjentów. Jednak naukowcy zauważyli, że pacjenci z czasem używali większych dawek, co wskazuje na to, że ich ciała mogą rozwijać tolerancję na marihuanę.
Badanie wykazało niewielką różnicę między płciami, przy czym znacznie więcej sesji obejmujących zmniejszenie bólu głowy zgłoszono u mężczyzn (90,0%) niż u kobiet (89,1%). Naukowcy zauważyli również, że koncentraty cannabis, takie jak olej z cannabis, spowodowały większe zmniejszenie nasilenia bólu głowy niż kwiat cannabis.
Nie było jednak znaczącej różnicy w zmniejszaniu bólu między odmianami cannabis, które posiadały wyższe lub niższe poziomy tetrahydrokannabinolu (THC) oraz kannabidiolu (CBD), dwóch najczęściej badanych składników chemicznych znajdujących się w cannabis, znanych również jako kannabinoidy. Ze względu na to, że cannabis składa się z ponad 100 kannabinoidów, odkrycie to sugeruje, że różne kannabinoidy lub inne składniki, takie jak terpeny, mogą odgrywać główną rolę w bólu głowy i łagodzeniu migreny.
Potrzebne są dalsze badania w celu zweryfikowania kilku kwestii, a Cuttler przyznaje, że badanie Strainprint posiada pewne ograniczenia, ponieważ opiera się ono na wybranej grupie osób, które mogą już przewidywać, że marihuana zadziała w celu złagodzenia objawów, i nie było tutaj możliwości zastosowania grupy kontrolnej placebo.
