Choć marihuana podobna jest do innych narkotyków, jeśli chodzi o podnoszenie poziomu dopaminy, jej sposób działania jest dosyć wyjątkowy.
Chemikalia w marihuanie, nazywane kannabinoidami pośrednio zwiększają dopaminę, blokując działanie innego neuroprzekaźnika o nazwie GABA. GABA działa normalnie tłumiąc ilość dopaminy wydaną z jądra półleżącego. Jednakże, gdy GABA jest blokowane przez związki znajdujące się w marihuanie, takie jak THC, wynikiem jest to, że uwolnione jest zwiększenie stężenia dopaminy.
Co ciekawe, to nie tylko chemikalia znajdujące się w marihuanie dają ten efekt. GABA jest oczywiście hamowane przez inne kannabinoidy wytwarzane przez mózg. Działanie naturalnych kannabinoidów, zwanych endokannabinoidami, uważa się, że odgrywa istotną rolę w uwalnianiu dopaminy w funkcjach dnia codziennego.
Badanie opublikowane w 2013 roku potwierdziło ten fakt, pokazując, że myszy urodzone bez receptorów kannabinoidowych biegały na swoich kołach do ćwiczeń 20-30% rzadziej niż zdrowe myszy.
Badacze doszli do wniosku, że system kannabinoidowy może ułatwić uwalnianie dopaminy podczas ćwiczeń i prawdopodobnie także podczas innych funkcji związanych z nagradzaniem. Innymi słowy, bez działania systemu kannabinoidowego w naszym organizmie, uwalnianie dopaminy w mózgu jest tłumione.
Długotrwałe skutki
Ponieważ marihuana zmienia poziom dopaminy czasowo, wiele ludzi zastanawiało się, czy może to prowadzić do efektów długoterminowych. Badania w 2012 roku miały na celu zbadanie tej kwestii, ostatecznie twierdząc, że w przeciwieństwie do użytkowników innych popularnych narkotyków, stali użytkownicy konopi nie cierpią z powodu trwałej zmiany poziomu dopaminy.
Z drugiej strony, badania wskazują, że poziom dopaminy może być ograniczony przez krótki okres po zaprzestaniu stosowania marihuany. Użytkownicy mogą doświadczyć efektu odstawienia, w trakcie którego poziom dopaminy spadnie poniżej normalnego poziomu.
Badanie opublikowane w 2013 roku wykazało również, że użytkownicy marihuany mogą mieć niższy poziom dopaminy niż przeciętny człowiek. Jednym z wyjaśnień jest hipoteza „samo-leczenia”, która opisuje skłonność osób, które cierpią z powodu zaburzeń dopaminy, takich jak osoby z ADHD, do stosowania substancji, które podnoszą poziom dopaminy.
W rzeczywistości, niektóre badania sugerują, że marihuana może pomóc złagodzić objawy ADHD.