Ważne jest, aby pamiętać, że podczas wytwarzania produktów spożywczych, marihuana staje się niezwykle skoncentrowaną formą. Forma ta występuje w oleju, maśle lub innych typach, a jej stężenie jest dużo wyższe niż to, co zazwyczaj palimy. Z tego powodu spożycie większej ilości marihuany jest łatwiejsze, a to jeszcze bardziej komplikuje prawidłowe dawkowanie.
Niektórym ludziom pomaga myślenie o marihuanie jak o alkoholu. Około 10mg to jedna dawka, podobnie jak jedno piwo to jeden „napój”. Ilość wpływa na każdego z nas inaczej, ale ogólnie rzecz ujmując, daje to pewien pogląd na to, ile „napojów” może się spożyć w określonym czasie. Jeśli masz wątpliwości co do jakiejkolwiek substancji, zażywaj ją powoli i obserwuj swoje ciało, aby mieć pewność, że prawidłowo ją dawkujesz.
Jednym z dobrych aspektów związanych z marihuaną jest to, że nie można umrzeć z „przedawkowania”. Mimo tego, wiele osób opisuje uczucie spożycia zbyt dużej ilości marihuany na raz jako nieprzyjemne. Czasami jedno ciasto lub baton zawiera faktycznie dwie lub trzy dawki marihuany, więc zjedzenie kawałka/ gryza może okazać się najlepszą opcją.
Podobnie jak w przypadku picia alkoholu, odpowiedź organizmu na jedzenie marihuany będzie się zmieniać w zależności od tego, ile substancji zostało przyswojone do organizmu. Jeśli zaraz przed konsumpcją cannabis jadłeś obiad lub inny posiłek, jej efekty nie będą miały tak silnego wpływu na ciebie. Jeśli jednak twój żołądek jest pusty, cannabis uderzy cię mocniej. Lepiej więc zjeść coś przed zjedzeniem ciastka zawierającego marihuanę, a nie na odwrót. Jedzenie po spożyciu produktów spożywczych zawierających marihuanę może rzeczywiście wzmocnić jej efekty, a nie je złagodzić.
