THC w Spermie Efektem Ubocznym Palenia

Nowe badania mówią, że THC znajdujące się w spermie może być efektem ubocznym częstego palenia marihuany.

Wiele osób musiało wykonać badanie moczu na obecność marihuany, być może jako wymóg w pracy. Stosując popularną procedurę, metabolity marihuany można w niektórych przypadkach wykryć przez wiele tygodni w organizmie mimo zaprzestania stosowania cannabis. Ale pojawia się pytanie, nad którym prawdopodobnie niezbyt wiele osób się zastanawia: Czy THC można wykryć w nasieniu?

Według nowego badania przeprowadzonego przez zespół naukowców z Harvard Medical School, odpowiedź brzmi tak – a przynajmniej czasami. W badaniu z udziałem 12 uczestników, którzy regularnie spożywali marihuanę przez inhalację, naukowcy byli w stanie wykryć delta-9 THC, główny składnik psychoaktywny marihuany w próbkach nasienia dwóch osób. Co najmniej jeden metabolit THC – pozostałość po przetworzeniu związku przez organizm – można było wykryć we wszystkich analizowanych próbkach. Raport mówi, że „dwie próbki nasienia miały niewystarczającą objętość do przeprowadzenia odpowiedniej analizy”.

Dlaczego badanie skupiło się na obecności THC w spermie? Odpowiedzią jest ciąża.

Autorzy badania zauważają, że mężczyźni w wieku rozrodczym „są najbardziej powszechnymi konsumentami marihuany, a 19,4% mężczyzn w USA deklaruje stosowanie cannabis”. Cytowane przez autorów badanie z 2018 roku wykazało, że 16,5 procent mężczyzn i 11,5 procent kobiet przyznało się, że używa marihuany podczas próby zajścia w ciążę.

Jak dokładnie THC wpływa na układ rozrodczy i rozwój w dzieciństwie, to pytania, na które naukowcy Harvardu nie są w stanie odpowiedzieć w badaniu. Jak wyjaśniają, głównym celem badań weryfikujących koncepcję było „ustalenie, czy THC może przekroczyć barierę krew-jądro”. Na tym froncie wydaje się, że im się udało.

„W obliczu rosnącego repozytorium danych dotyczących wpływu układu endokannabinoidowego na regulację i utrzymanie płodności i wczesnej ciąży” – czytamy w badaniu – „nasz jest pierwszym doniesieniem, że egzogenny kannabinoid THC można wykryć u każdego, reprodukcyjnego człowieka”.

Ze względu na zainteresowanie tym, czy w ogóle można wykryć THC w nasieniu, naukowcy skupili się na regularnych, długoterminowych konsumentach marihuany. Wszyscy uczestnicy wskazali, że zażywali marihuanę około 25 – 30 dni w miesiącu, a większość z nich stwierdziła, że ​​jest regularnymi użytkownikami cannabis od co najmniej pięciu lat. „W konsekwencji” – powiedział zespół – „wyników naszych badań nie można uogólniać tak, aby kiedykolwiek obejmowały wszystkich użytkowników cannabis”.

Spośród dwóch uczestników, których nasienie zawierało wykrywalne poziomy samego THC, próbki zawierały 0,97 nanogramów substancji na mililitr oraz 0,87 ng/ml.

Ale nie było jasne, co szczególnie wyróżnia tych dwóch uczestników. Nie stwierdzono korelacji między THC w nasieniu a stężeniem metabolitu THC, kwasu karboksylowego w moczu, ani czasem od ostatniego spożycia konopi indyjskich, wiekiem uczestnika lub wskaźnikiem masy ciała uczestnika.

„Zaskakujące jest to, że niektóre, ale nie wszystkie próbki nasienia dały wynik pozytywny na obecność THC” – czytamy w badaniu. „Nie było żadnych oczywistych czynników, które byłyby silnie związane z wykrywalnym THC w nasieniu; w ten sposób możemy zaproponować kilka predyktorów obecności THC w spermie człowieka. Przyszłe kierunki (badań) obejmują identyfikację cech, które mogą wpływać na poziom THC wykrywalny w nasieniu.”

Jak dokładnie THC wpływa na nasienie – lub na nasienie w nim zawarte, nie wspominając o poczęciu, ciąży czy rozwoju w dzieciństwie – wciąż trudno powiedzieć z całą pewnością. Jak zauważają naukowcy z Harvardu w badaniu, „Dowody łączące marihuanę z wynikami reprodukcyjnymi są nieliczne i jak dotąd często sprzeczne”.

Na przykład, badanie przeprowadzone na 1200 młodych Duńczykach wykazało, że ci, którzy regularnie palili marihuanę, mieli niższą liczbę plemników niż ci, którzy tego nie robili. Inne badanie, przeprowadzone na 662 starszych, niepłodnych mężczyznach w Massachusetts, wykazało, że mężczyźni, którzy kiedykolwiek palili marihuanę, mieli znacznie wyższą liczbę plemników niż ci, którzy wstrzymywali się od palenia.

Jeśli chodzi o wpływ THC na nasienie lub samo poczęcie, on również pozostaje niejasny.

„Wpływ marihuany na ludzkie gamety i zapłodnienie jest stosunkowo nieznany” – czytamy w nowym artykule. Opisano receptory endokannabinoidowe na samych plemnikach, ale „badania nad bezpośrednim wpływem THC na plemniki ludzkie są ograniczone”.

Większość dotychczasowych badań miała charakter obserwacyjny, polegający na pomiarze THC za pomocą samoopisu lub badań krwi, lub badało zachowanie plemników, które zostały przemyte w laboratorium roztworem THC. „Nasze odkrycia, że ​​THC można bezpośrednio określić ilościowo w ludzkim płynie nasiennym, stanowią podstawę do przyszłych badań” – mówi nowe badanie. „Ponieważ THC można wykryć w płynie nasiennym niektórych osób, może to stanowić bezpośrednią metodę pomiaru (zamiast polegać na samodzielnym zgłaszaniu używania marihuany, które jest subiektywne i potencjalnie niewiarygodne, lub na poziomach w surowicy, które odzwierciedlają tylko niedawne narażenie na substancje”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit exceeded. Please complete the captcha once again.


Copyright © HolenderskiSkun.com - Czyli uliczny slang "mam holenderskiego skuna, najlepszego". Blog HolenderskiSkun to portal o marihuanie i konopi indyjskiej THC oraz cannabis CBD.