7 mitów na temat CBD, w które należy przestać wierzyć już teraz.
Czy CBD jest cudownym lekiem? Kannabidiol (CBD) był reklamowany w mediach jako cudowny lek na wszystko, od depresji po raka. Prawda nie jest jednak taka prosta.
Tak, CBD ma wiele potencjalnych zastosowań terapeutycznych i pomogło milionom ludzi poprawić ich zdrowie. Kupujący muszą jednak uważać na chciwość, która przeniknęła do tej wartej miliardy dolarów branży. W pogoni za gotówką marki i reklamodawcy stworzyli wiele mitów na temat tego, co CBD może dla ciebie zrobić.
Odkryj prawdę o CBD i dowiedz się, co nauka ma do powiedzenia, obalając siedem powszechnych mitów na temat tego popularnego kannabinoidu.
Mit: CBD nie jest psychoaktywne
CBD jest psychoaktywne, ale nie odurzające w taki sam sposób, jak tetrahydrokannabinol (THC). CBD nie wiąże się z tymi samymi receptorami w naszych ciałach co THC i nie wywołuje takich samych efektów odurzających. CBD wchodzi jednak w interakcje z naszym mózgiem i wpływa na receptory serotoniny, takie jak 5HT1A – definicja „psychoaktywności”. W końcu ma działanie przeciwlękowe i często może relaksować ludzi, gdy jest przyjmowany w dużych dawkach, zwłaszcza gdy w mieszance jest trochę THC.
Ponadto, jeśli używasz bogatych w CBD, nieprzetworzonych pąków/kwiatów konopi, będą one zawierać terpeny. Terpeny te będą miały również działanie fizjologiczne i będą wchodzić w interakcje z CBD i innymi kannabinoidami na różne sposoby, wywołując różne efekty. Na przykład, wysokie stężenie mircenu w produkcie może mieć działanie uspokajające.
Mit: CBD to lek, THC to narkotyk
Prawda: Zarówno CBD, jak i THC możemy postrzegać jako lek. W końcu oba kannabinoidy wykazały obiecujące działanie terapeutyczne w leczeniu różnych schorzeń fizycznych i psychicznych. THC można uznać za narkotyk, ponieważ może wywołać odurzenie, podczas gdy CBD nie.
THC okazało się jednak równie przydatne dla zdrowia, co CBD, a w niektórych przypadkach nawet bardziej. Na przykład, oba kannabinoidy zostały wykorzystane jako środki przeciwwymiotne dla osób poddawanych chemioterapii, przy czym niektóre niepotwierdzone dowody wskazują na THC jako lepszą opcję do tego celu.
Mit: Odmiany Indica mają więcej CBD
Prawda: Chociaż Indica i Sativa stały się powszechnymi potocznymi określeniami efektów różnych odmian, terminy te są z natury mylące. Indica i sativa odnoszą się po prostu do wzorców wzrostu konkretnej rośliny (odmiany sativa rosną wyższe i mają wąskie liście, podczas gdy indici mają tendencję do wzrostu krótkiego i grubego oraz mają szersze liście). Z biegiem lat, większość odmian marihuany stała się hybrydą różnych typów, z tysiącami odmian zawierających różne związki chemiczne.
CBD można znaleźć w różnych odmianach marihuany, zarówno sativa, jak i indica. Wiele odmian bogatych w CBD pochodzi z odmian sativa i hybrydowych (np. Island Sweet Skunk, Charlotte’s Web, ACDC, Purple Cheese) oraz odmian indica (np. Dark Star, Violator Kush).
Może istnieć dobry powód tego zamieszania, ponieważ czasami istnieją różnice między odmianami marihuany z różnych regionów geograficznych. Odmiany marihuany z Afganistanu, skąd pochodzi wiele dzisiejszych odmian „indica”, mogą zawierać duże ilości CBD. Odmiany bliżej równika (np. Durban Poison) mogą zawierać więcej THCV, co prowadzi do bardziej energetycznych (ale być może krótkotrwałych) efektów.
Należy jednak powiedzieć, że rośliny konopi wytwarzają również określone kannabinoidy w reakcji na środowisko (np. rodzaj gleby, ilość światła słonecznego, wiek zbiorów), a nie tylko genetykę. Oznacza to, że nie zawsze można uzyskać te same kannabinoidy, jeśli uprawia się określoną odmianę w różnych środowiskach, nawet jeśli uprawia się ten sam rodzaj rośliny.
Mit: CBD może leczyć raka
Postawmy sprawę jasno: nie ma lekarstwa na raka. Chociaż CBD nie jest lekarstwem na raka, kannabinoid może potencjalnie zmniejszać komórki rakowe i guzy. Jedno z badań z 2020 r. uznało CBD za obiecujący lek przeciwnowotworowy. Naukowcy wyjaśnili, że CBD może być potężnym narzędziem w walce z rakiem szyjki macicy, rakiem prostaty, białaczką, chłoniakiem i wieloma innymi rodzajami raka. W cytowanych badaniach CBD hamowało wzrost komórek nowotworowych i przerzuty (rozprzestrzenianie się). Autorzy badań chwalili CBD jako „silne” w atakowaniu komórek rakowych i guzów.
Mit: CBD nie ma skutków ubocznych
Rzeczywiście, skutki uboczne CBD są zwykle łagodne, ale stwierdzenie, że CBD nie powoduje żadnych skutków ubocznych jest niedokładne. Podczas gdy niektórzy ludzie mogą nie napotkać żadnych skutków ubocznych CBD, inni zgłaszają niewielkie skutki uboczne. Niewielkie skutki uboczne CBD mogą obejmować ból głowy, nudności, zawroty głowy, biegunkę, zaparcia, suchość w ustach oraz podrażnienie skóry lub wysypkę w przypadku stosowania produktów miejscowych. Większość z tych skutków ubocznych jest przejściowa i na tyle łagodna, że ludzie nie potrzebują pomocy medycznej.
Mit: CBD to to samo, co konopie indyjskie
Wiele legalnych produktów CBD czerpie ten związek z rośliny konopi, a nie z konopi indyjskich (marihuany). To botaniczne pochodzenie wyjaśnia, dlaczego produkty CBD zawierają tylko śladowe ilości THC. Marihuana i konopie to w rzeczywistości ten sam gatunek, ale ich stężenie THC różni się diametralnie. Wynika to z faktu, że są one hodowane w różnych celach: konopie ze względu na łodygi i włókna, a marihuana ze względu na zawartość kannabinoidów.
THC występuje w stężeniu 0,3% lub mniejszym w konopiach, podczas gdy psychoaktywny kannabinoid występuje w stężeniu ponad 0,3% w konopiach indyjskich. W skrócie: jest prawdopodobne, że CBD pochodzi z konopi, jeśli ma mniej niż 0,3% THC i konopi, jeśli ma więcej niż tę ilość.
Mit: CBD uzależnia
Żadne badania nie wskazują, że CBD pochodzące z konopi w jakikolwiek sposób uzależnia. Nawet marihuana w postaci całych roślin z odurzającym THC nie jest ogólnie uważana za uzależniającą. Jednak niektóre osoby mogą spożywać roślinę (w szczególności THC) zbyt często i rozwinąć zaburzenia związane z używaniem konopi indyjskich. W przypadku CBD nie występuje podobne zaburzenie lub stan. Wręcz przeciwnie, CBD badano pod kątem jego potencjału jako naturalnej interwencji w przypadku zachowań uzależniających.