Ludzie z różnych środowisk są znani z palenia marihuany. Rozejrzyj się. Większość osób, które znasz prawdopodobnie paliły kiedyś marihuanę. Nawet wiele celebrytów przyznaje się do tego.
Muzycy
Muzycy są prawdopodobnie przodujący w tym temacie. Może być to związane z tym, że marihuana wpływa na tworzenie muzyki. Wielu z nich mówi wręcz, że jest to koniecznie przed występem lub pisaniem piosenek.
Oto gwiazdy, które przyznają się do palenia marihuany:
Snoop Dogg,
Lil Wayne,
Bob Marley,
Kurt Cobain,
Paul McCartney,
Bob Dylan,
Eminem,
Miley Cyrus.
Politycy
Prawdopodobnie postrzegasz polityków jako ludzi, którzy nigdy w życiu nie dotknęliby marihuany. W rzeczywistości, jest tak wielu polityków, którzy są przeciwko legalizacji. Ale to dosyć śmieszne, kiedy dowiadujemy się, że wiele z nich paliło marihuanę podczas lat swojej młodości.
Większość z nich to prezydenci:
George W. Bush,
Barrack Obama,
John Kerry,
John F. Kennedy,
Arnold Schwarzenegger.
Aktorzy
Istnieje również wielu aktorów, którzy palą marihuanę. W rzeczywistości większość z nich była poddana terapii, jednak nie tylko z powodu uzależnienia od marihuany, ale również innych narkotyków.
Charlie Sheen,
Burt Reynolds,
Chris Rock,
Jack Nicholson,
Harrison Ford.
3 komentarze “Gwiazdy, które palą marihuanę”
Politycy? Bush? Obama? LOOOOL 😀
no nieźle, jeszcze publicznie się do tego przyznają, kto by się spodziewał, czyli zgoda publiczna jest na użytkowanie, ale gdzie przepisy do tego uprawniające???
To nie Polska. W normalnych krajach najpierw ludność legalizuje sobie sama marihuanę i nawet Policja i prokuratura przymyka na to oko. A później jest formalna legalizacja. Tak było w Czechach, Hiszpanii. W Hiszpanii byłem świadkiem jak grupa młodzieży w parku paliła marihuanę a patrol Policji który szedł obok nich odwrócił głowy w drugą stronę udając że nic widzą. To były właśnie początki legalizacji, teraz już mają tam full wypas krzaczki-jaranko legalne formalnie.
U nas urzędnicy, policja, prokuratura naciągają przepisy jeszcze w drugą stronę żeby uwalić obywatela za dwa gramy zrobić z niego bosa narkotykowego.
Spuścizna po komunie niestety i ta patologia raczej długo nie zniknie.