Nadaktywny umysł może wpływać na nas na różne sposoby, rozpraszając nas na kilka godzin lub wpływając na nasze codzienne życie.
Nadmierne zamartwianie się, może materializować się w różnych formach. Wszyscy tego doświadczyliśmy i jest to w większości przypadków. Proces ten może spowodować, że stracimy trochę snu, ale potem wracamy do normy i zapominamy o tym, co nam tak bardzo przeszkadzało.
W poważniejszych sytuacjach proces zamartwiania się nie kończy się i staje się codziennością. Zamiast pracować nad problemami, które wyraźnie nas niepokoją, proces ten więzi nas w cyklu dyskomfortu i negatywnych myśli, które mogą sprawić, że poczujemy się chorzy i stracimy kontrolę nad swoim życiem. Psychologowie nazywają to „nadmiernym zamartwianiem się” i jest to ściśle związane z depresją i lękiem.
Dzisiaj mamy dla was najlepsze rady dotyczące kontrolowania tego typu myśli i radzenia sobie z nimi w zdrowy sposób. Sprawdź nasze wskazówki.
• Zdaj sobie z tego sprawę
Kiedy już wiesz, że nadmierne zamartwianie się nie daje żadnych korzyści ani możliwości rozwiązania twoich problemów, możesz zacząć identyfikować te myśli i powstrzymać się przed tym, aby te myśli przejęły kontrolę nad twoim życiem.
„Kiedy ruminacyjna myśl staje się powtarzalna (lub zaczyna się tak dziać), musimy ją złapać i przekształcić w przydatne zadanie rozwiązywania problemów – przedstawiając ją jako problem, na który można odpowiedzieć, w przeciwieństwie do takiego, na który nie można” mówi psycholog Guy Winch.
Chociaż łatwo jest powiedzieć, że powinieneś po prostu powstrzymać te myśli, w rzeczywistości nie jest to takie proste. Winch zaleca zmianę frazowania w Twojej głowie – zmień „Nie mogę uwierzyć, że to się stało” na „Co mogę zrobić, aby to się nie powtórzyło?”
• Postaraj się rozproszyć swoją uwagę
Zamiast oskarżać się o tego rodzaju myśli, spróbuj odwrócić uwagę od czegoś, co jest zabawne i trochę trudne. „Dwu-trzyminutowe rozproszenie uwagi, takie jak zagadka, zadanie pamięciowe, cokolwiek, co wymaga koncentracji, może wystarczyć, aby przełamać trudne myśli” – wyjaśnia Winch. Im częściej to praktykujemy, tym mniej tego typu myśli będą pojawiać się w naszych głowach.
• Zapisuj swoje myśli
Prowadzenie swojego dziennika jest powszechną praktyką terapeutyczną. Zapisywanie swoich myśli daje ci pewną perspektywę i pozwala wskazać źródło twojego niepokoju. Dzięki temu będziesz mógł spojrzeć na te myśli z innej perspektywy i zauważyć, jak często się pojawiają.
• Poproś o pomoc, jeśli jej potrzebujesz
Jeśli ruminacje nadal trwają pomimo praktykowania medytacji i prowadzenia dziennika, może nadszedł czas, aby z kimś porozmawiać lub poprosić o pomoc profesjonalistę. Tego typu myśli są bardzo szkodliwe dla twojego zdrowia i mózgu, dlatego powinieneś o siebie zadbać.